W poprzedniej Strefie opowiedziałem Wam o planowaniu mojej podróży do Stanów, o przystanku w Nowym Jorku, o Broadway Street, Greenwich Village, Washington Square Park, Brooklyn Bridge czy Manhattanie widzianym z poziomu rzeczki Hudson.
Dziś opowiem o spokojnym Waszyngtonie, moich wrażeniach z Białego Domu, o przepięknym architektonicznie Chicago, które wg mnie kładzie na łopatki wszystkie inne, zwiedzane przez nas miasta i miasteczka amerykańskie.
Będzie też o Detroit, które mnie osobiście bardzo urzekło. Niegdyś symbol światowej motoryzacji, a dziś miasto cieni, które po ostatnim wielkim kryzysie zostało wyludnione, a tysiące mieszkań i domów wieje pustką i smutkiem.
Wojciech Orzechowski (Nr 4 str. 85)
To tylko fragment artykułu.
Aby wykupić dostęp do całości, kliknij w przycisk Kup teraz.
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Relacja z 3-tygodniowej podróży po USA. Wojciech Orzechowski | 1.00 PLN |