Z Pawłem Mrozowskim rozmawiała Aneta Nagler
Życiowe metamorfozy nigdy nie zachodzą płynnie. Wiążą się z licznymi komplikacjami i trudnościami, a często z porażkami. Gdy mamy już dość, a życie wpędza nas w ślepy zaułek bez wyjścia, wtedy najczęściej zza rogu wyłania się to coś, ten promyk nadziei, który pozwala nam znów próbować, działać i wyznaczać cele. Paweł Mrozowski stworzył siebie na nowo. Bankructwo i kłopoty rodzinne sprawiły, że musiał podjąć walkę o lepsze jutro. Ostatnie pieniądze zainwestował w szkolenie z podnajmu. I ta decyzja otworzyła przed nim nowe możliwości. Pierwsze sukcesy na rynku nieruchomości sprawiły, że od nowa uwierzył w siebie. Szczęście daje mu rodzinna stabilizacja, a spokój zapewnia tzw. finansowy abonament. Co ważne, odkreślił przeszłość grubą kreską i zaczął na fundamencie najlepszych swoich cech i atutów budować od nowa swoje życie zawodowe, które oparte jest na harmonii, zaufaniu, wsparciu ukochanej żony. I oczywiście na NIERUCHOMOŚCIACH.
TO TYLKO FRAGMENT ARTYKUŁU.
ABY WYKUPIĆ DOSTĘP DO CAŁOŚCI, KLIKNIJ W PRZYCISK KUP TERAZ.
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Nieruchomości - Moja bezpieczna przystań! - Strefa Nieruchomości nr. 10 | 1.00 PLN |