Marek Wielgo
W pierwszym półroczu 2021 r. wzrosła liczba zawieranych umów najmu, zaś spadła liczba ofert w portalach ogłoszeniowych. Jednak wciąż to najemcy dyktują warunki. Jak długo potrwa taki stan rzeczy?
Rynek najmu mieszkań, szczególnie najmu krótkoterminowego, boleśnie odczuł skutki COVID-19. Popyt na mieszkania wyraźnie się bowiem skurczył, m.in. z powodu przejścia uczelni na tryb zdalny. Z najmu rezygnowało też wielu cudzoziemców. Równocześnie wrosła podaż mieszkań na wynajem. Wielu majętnych Polaków zaczęło je traktować jako bezpieczną przystań dla swoich oszczędności. Ponadto w mieszkania na wynajem inwestują zagraniczne firmy i fundusze. W tej sytuacji wzrosła liczba pustostanów, a w efekcie – spadły czynsze, najbardziej w Krakowie, Warszawie i Wrocławiu. Z raportu AMRON-SARFiN wynika jednak, że w pierwszym kwartale 2021 r. spadki czynszów były już symboliczne (ok. 1%). Nie wiadomo, czy trend spadkowy utrzymał się także w drugim kwartale. Dane za drugi kwartał pojawią się nie wcześniej niż w sierpniu.
[/betteroffer]Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Rynek najmu wychodzi z dołka - Strefa Nieruchomości nr. 13 | 1.00 PLN |