Materiał Partnera
Krzysztof Białkowski
W Polsce większość nowych mieszkań kupowanych na rynku pierwotnym przekazywana jest nabywcy w stanie surowym, określanym jako deweloperski. Klienci coraz częściej widzą jednak, jak czasochłonny i stresogenny może być proces wykańczania M we własnym zakresie. Decydują się więc na rozwiązanie „pod klucz”. Jest jednak również inna opcja, funkcjonująca pod nazwą „wchodzisz i mieszkasz”.
Wciąż daleko za Zachodem
Korzystanie z usług wyspecjalizowanych firm podczas wykańczania mieszkania staje się coraz bardziej popularne, lecz wciąż daleko nam do zachodu Europy. Tam zakup „gotowego” lokalu jest praktycznie rynkowym standardem. U nas natomiast to rozwiązanie dość niszowe – Interia.pl podaje, że mieszkania wykańczane w ten sposób stanowią zaledwie 20 proc. rodzimego rynku. W przyszłości może się to jednak zmienić, ponieważ aranżowanie lokum na własną rękę jest dla wielu po prostu męczące i niezwykle absorbujące. Nie każdy ma też odpowiednią wiedzę i umiejętności, by samemu fachowo wykończyć cały dom od A do Z. Znalezienie sprawdzonych i pewnych podwykonawców czy zakup odpowiednich komponentów wymaga wprawnej obserwacji rynku i pewnego doświadczenia w tej materii. Coraz więcej klientów decyduje się więc zostawić to w rękach specjalistów.
Dwa różne standardy
TO TYLKO FRAGMENT ARTYKUŁU.
ABY WYKUPIĆ DOSTĘP DO CAŁOŚCI, KLIKNIJ W PRZYCISK KUP TERAZ.
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
„Wchodzisz i mieszkasz” więcej niż wykończenie pod klucz | 1.00 PLN |